sobota, 25 czerwca 2022

Pola Raksa (Apolonia Raksa) Adaptacja i normy

Symptomatyczne, że krótkie liczne wspominki o Poli Raksie w polskiej prasie, czy też w internecie, bazować muszą na tym co przeszłe, zaistniałe głównie w prasie filmowej i regionalnej lat 60/70 XX wieku, gdyż bohaterka w przeciwieństwie do innych aktorek w jej wieku, lub zbliżonym, z jakiegoś powodu postanowiła odciąć się od świata, uniemożliwiając tym sposobem dotarcie do niej w celu pozyskania informacji o sobie. Czy pisząc o Poli Raksie namierzać w takim razie na kompleks przemijania? Może na niechęć do publicznego konfrontowania się z pytaniami o sprawy uchodzące za prywatne, przykładowo nieudane małżeństwo, relacje z innymi mężczyznami, czy też przykładowo o stosunek do totalitarnego systemu (czyli PRL-u), z którym ułożyła sobie całkiem poprawne stosunki? A gdyby jeszcze ktoś zaczął wyjaśniać w rozmowie z nią jak bardzo okazuje się być normatywna, odnośnie relacji płciowych, stosunku do wierzeń, gdzie okazuje się być typowo polska, odnośnie tzw. wartości chrześcijańskich (religijne dogmaty), a „nowe”, po wyrwaniu się z „rzeczywistości” którą współtworzyła, nie zaprzątając sobie głowy „innością”, przedstawi, w ramach odpowiedzi na pytania „niestandardowe”, jako nienormalność – nienormatywność płciowa, w tym kulturowa, relacje płciowe, nieheteroseksualne orientacje seksualne, należałyby przykładowo do czołówki tematów, przy których by poległa… Potraktować „wątpliwości” przy charakteryzowaniu człowieka, czyli Raksy, w formie naturalnej przymiarki do krytycznego spojrzenia na jej żywot, stawiając zarzuty? Czy uwzględnić zaledwie prawo do dyskusji o niej – tworząc kolejne bezbarwne podsumowanie? Tak, to wszystko na co namierzam powyżej, można przypiąć do praktycznie każdej aktorki, czy każdego aktora z Polski, szczególnie z czasów gdy Raksa funkcjonowała zawodowo i udzielała się na różny sposób społecznie – taki „urok” konwencjonalnych świadomości budujących cywilizację w której wyłącznie je i ich się uwzględnia. 

 




 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz