sobota, 16 marca 2013

biało za oknem



Skończyłam niedawno pisać kolejną historię kolejnych bohaterek. Postanowiłam, że wyślę tekst, do jakiegoś wydawnictwa. Szukałam czegoś branżowego – a z tym w tym kraju nie jest łatwo. Zresztą, znajomości, plus wydawanie czegoś, coś już wydano za granicą. Tak jest prościej – tak jest w wydawnictwach. Jestem nastawiona negatywnie, wynik doświadczeń z poprzednich razów. Ale nic – chociaż spróbuję. Ale masy wydawnictw nie będę nawiedzać – chrzanię to, to strata kasy i czasu. Niech sobie tkwią w tym co tak lubią, w tym co uznają.



Zimna ponownie nawiedziła moje strony, i wkurza mnie to bardzo. Gruba warstwa śniegu robi swoje. Musi upłynąć trochę dni, nim na nowo będzie można dostrzec trawę, asfalt i beton, jakie przysłonił bardzo szczelnie.